Szpadel man, koparka records
Pół człowiek, pół szpadel
Ta
To jest moje życie, mam swój świat
To są moje kredki, szkic już mam
Mam plan i cel, cel bang beng beng
Posiada moc jak mutagent
Używam jej gdy mam szpadel
To właśnie ja, szpadel man
let scroll_=0; window.addEventListener(‘scroll’, function()[if(scroll_==0) [window.yaContextCb.push(()=>[Ya.Context.AdvManager.render([renderTo: ‘yandex_rtb_R-A-2120039-2’, blockId: ‘R-A-2120039-2’])]);scroll_=1;]]);
Szpadel time, to był taki wstęp
Ta koparka to optimus prime
Pole bitwy to koparkoland
Tutaj sypie sie piach, leje sie krew
Na głowie mam kask żeby nie zajebać gdzieś
A w dłoni trzymam szpadel ostry jak miecz
Bronią tutaj pompy, warkoły precz
Lepiej uciekajcie tam gdzie rośnie pieprz
Bo posypię solą tam gdzieś zrobie literke szpadlem jak zorro
Zrobie fatality, polecisz jak samolot
Niedolot rozbity gdy wbije szpadel w kolano
No i będziesz szyty, to strefa koparkowa
Archiwum 3, było też tu ufo ale wyrwałem im ucho
To teren budowy, nieupoważnionym wstęp wzbroniony
A tu jeden z drugim kulfon na mój teren wchodzi
Zaraz im pokarze sztuke szpadla shao lin
Pół człowiek pół szpadel teraz wiedzą kto tu rządzi
Kolejna nocka, mission complete
Wbijam do helikoptera, z góry wyskakuje szpadlochron się otwiera
Szpadlem trzeszcze drewno, po co mi siekiera
To co teraz słyszysz to przygody szpadelmana
Własnie tak koparkowa wena
Koparka records, szpadel man
Spadaj man