[Tekst piosenki “Samotności taniec”]
[Zwrotka 1]
Spójrz, nie chciałem tego, ale
To aż nienaturalne
Że znów wciąga mnie, wciąga mnie
Czas, nauczył mnie nie patrzeć
Za siebie, ale dalej
Ten chłód wciąga mnie, wciąga mnie
[Refren]
Jak mam wybrać jedno z wielu miast?
Jak posklejać myśli z tylu warstw?
Jak nie stracić siebie, kiedy zamieć?
Mnie porywa w samotności taniec
W samotności taniec
[Zwrotka 2]
Znów, kolejna zła decyzja
Gdzie iść i co tu wybrać
Sto dróg plącze się, plącze się
Rzym, stawiany był latami
My chcemy chwały za nic
Do dna leje się, leje się
[Refren]
Jak mam wybrać jedno z wielu miast?
Jak posklejać myśli z tylu warstw?
Jak nie stracić siebie, kiedy zamieć?
Mnie porywa w samotności taniec
W samotności taniec
Wiec proszę odbierz i ze mną pomilcz
Gdy o północy dzwonie znów
Ja zapomniany, trochę niechciany
Nadal jestem tu
[Refren]
Jak mam wybrać jedno z wielu miast?
Jak posklejać myśli z tylu warstw?
Jak nie stracić siebie, kiedy zamieć?
Mnie porywa w samotności taniec
W samotności taniec